Nagły problem z chodzeniem u psa – co może być przyczyną?

Nagły problem z chodzeniem u psa to sytuacja, która potrafi przestraszyć każdego opiekuna. Jeszcze chwilę wcześniej pies biegał beztrosko po ogrodzie, a teraz kuleje, nie chce się ruszać albo ciągnie łapę za sobą. W takich momentach najważniejsze jest zachowanie spokoju, szybka obserwacja objawów i – w razie potrzeby – jak najszybszy kontakt z weterynarzem. Źródeł nagłych trudności z poruszaniem się może być wiele, dlatego warto znać najczęstsze przyczyny i wiedzieć, jak się zachować.

Urazy mechaniczne – najczęstsza przyczyna

Wśród nagłych przyczyn problemów z chodzeniem prym wiodą urazy – skręcenia, stłuczenia, skaleczenia, a także złamania. Pies mógł niefortunnie skoczyć z kanapy, poślizgnąć się na śliskiej podłodze albo uderzyć w coś podczas zabawy. W takich przypadkach często pojawia się kulawizna, obrzęk, bolesność przy dotyku i unikanie obciążania chorej łapy.

Warto dokładnie obejrzeć kończyny – szukać otarć, ran, kleszczy, opuchlizny lub nietypowego ustawienia łapy. Jeśli pies nie pozwala się dotknąć albo ból się nasila, nie należy zwlekać z wizytą u weterynarza.

Problemy neurologiczne i kręgosłup

Nagłe trudności w poruszaniu się mogą też wynikać z zaburzeń neurologicznych. Czasem pies nie kuleje, ale jego chód staje się chwiejny, niestabilny lub nieskoordynowany. Może się też zdarzyć, że tylne łapy przestają reagować, a pies „ciągnie” je za sobą. W takich przypadkach problem może leżeć w uszkodzeniu rdzenia kręgowego, dyskopatii lub innym schorzeniu kręgosłupa.

U ras predysponowanych (np. jamniki, buldogi, corgi) urazy lub zwyrodnienia kręgosłupa mogą objawić się nagle, nawet bez wcześniejszych dolegliwości. W takim przypadku liczy się szybkie działanie – im wcześniej pies trafi pod opiekę weterynaryjną, tym większe szanse na skuteczne leczenie.

Nagły problem z chodzeniem u psa a choroby stawów

Choć schorzenia stawów zwykle rozwijają się stopniowo, czasem mogą objawić się gwałtownym pogorszeniem stanu. W przypadku zapalenia stawów, dysplazji, czy zwyrodnień może dojść do tzw. zaostrzenia – pies nagle przestaje chcieć chodzić, unika ruchu lub utyka.

Szczególnie starsze psy są narażone na takie epizody. Chłodna, wilgotna pogoda, skoki na twardą powierzchnię czy dłuższy wysiłek mogą wywołać stan zapalny i ból. Niepokojące objawy to sztywność poranna, trudności przy wstawaniu lub niechęć do wchodzenia po schodach.

Toksyczność i ukąszenia

Warto pamiętać, że nagły problem z chodzeniem u psa może być wynikiem zatrucia lub ukąszenia, np. przez owady, żmije czy kleszcze. Ukąszenie może prowadzić do miejscowego obrzęku, ale też do reakcji ogólnoustrojowej, w tym porażenia nerwowego. U niektórych psów występuje nagłe osłabienie kończyn, zaburzenia równowagi, a nawet paraliż.

W takich przypadkach mogą też pojawić się objawy neurologiczne, jak drgawki, ślinotok czy dezorientacja. Reakcja powinna być szybka – najlepiej natychmiast udać się do lecznicy.

Co robić, gdy pies nagle przestaje chodzić?

Jeśli zauważysz, że Twój pies nagle ma problem z chodzeniem, najlepiej postępować według poniższego schematu:

• Zabezpiecz psa, aby się nie przemieszczał i nie pogorszył ewentualnego urazu.
• Dokładnie obejrzyj wszystkie łapy oraz kręgosłup – zwróć uwagę na obrzęki, rany, nietypowe ustawienie kończyn.
• Unikaj forsowania psa do ruchu – nie zmuszaj go do wstawania czy chodzenia.
• Zwróć uwagę, czy pies reaguje na dotyk – czy odczuwa ból, drga, napina się, skomli.
• Jeśli objawy są poważne lub trwają dłużej niż kilka godzin – skonsultuj się z weterynarzem.

Podsumowanie

Nagły problem z chodzeniem u psa to sygnał alarmowy, którego nie wolno bagatelizować. Może wynikać z urazu, problemów neurologicznych, chorób stawów, zatrucia lub reakcji alergicznej. Szybka obserwacja, ostrożność i – w razie potrzeby – natychmiastowa konsultacja z lekarzem weterynarii mogą uratować psu zdrowie, a czasem nawet życie.

Ważne jest też, aby nie diagnozować psa wyłącznie na podstawie objawów – tylko specjalistyczne badania pozwalają ustalić przyczynę trudności w poruszaniu się. Dlatego jeśli cokolwiek Cię niepokoi, zawsze lepiej zareagować wcześniej niż za późno.